Reporterzy wojenni korzystają z pomocy ochrony


agencja pracy tymczasowej
skup znaczków poznań
Praca korespondenta wojennego jest bardzo niebezpieczna. Reporterzy muszą być chronieni, chociaż i najlepsza ochrona nie zapewni im 100-procentowego bezpieczeństwa. Korespondent wojenny to dziennikarz, czyli osoba cywilna, która musi pracować w miejscach, gdzie toczą się działania wojenne.
W takich warunkach nawet wyjątkowa ostrożność nie gwarantuje 100 proc. bezpieczeństwa. Reporterów wojennych chroni m.
in. prawo międzynarodowe. 23 grudnia 2006 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję nr 1738 o ochronie dziennikarzy w czasie konfliktów zbrojnych, według której dziennikarze jako cywile, powinni być chronieni, a strzelanie do pracowników mediów uznaje się za zbrodnię wojenną.
Z reguły korespondenci wojenni poruszają się po terenie działań wojennych w towarzystwie żołnierzy (np. NATO lub sił ONZ). Zdarza się jednak, że reporterzy relacjonują konflikty zbrojne, gdzie jest to niemożliwe.
Największe koncerny medialne czasem nawet wynajmują ochroniarzy, którzy mają ochraniać ich korespondenta. Na ogół takimi ochroniarzami zostają byli żołnierze. Żadna metoda ochrony nie jest w stanie jednak zagwarantować pełnej obrony przed niebezpieczeństwami, jakie niesie ze sobą wojna.
Przeczytaj również: Warto się dokształcać
Przeczytaj również: Raj na ziemi, czyli gdzie bezrobotnym najlepiej
Przeczytaj również: Bezrobotny – dawniej i dziś
Polecane artykuły

Legenda Ryszarda Kapuścińskiego
pietrzak-zaune.depraca mechanik zielona góra Nie da się mówić o polskim reportażu wojennym, nie wspominając o Ryszardzie Kapuścińskim. Ryszard Kapuściński uważany jest za ojca polskiego reportażu. To w ogóle obok Stanisław Lema najczęściej tłumaczony na języki obce polski pisarz. Jego legendę zbudo

Najlepsze kluby
www.krls.org.pltermet minimax plus części Czasem mamy ochotę pojechać do innego miasta tylko po to, aby iść na imprezę. Tak, chcemy potańczyć, posłuchać dobrej muzyki, granej przez dj-a albo zespołu na żywo. Jednak kiedy już jedziemy te kilkaset kilometrów to chcemy żeby nie tylko muzyka była świetn